Rok
by aniversum
Jak urodzić i nadal być w ciąży? Poznałam odpowiedź na to pytanie!
Lubiłam być w ciąży, mimo że miałam masakryczną zgagę właściwie przez cały czas. Wypijałam butelki Maloxu, zjadałam kilogramy migdałów (do tej pory nie mogę na nie patrzeć), raczyłam się miętą i zimnym mlekiem w chwilach desperacji. Jadłam co chciałam i ile chciałam, a nie tyłem (dzięki Emma!). W ciąży przytyłam tyle, ile powinno ważyć dziecko. Byłam z siebie bardzo dumna.
A jak urodziłam Emmę, to zapomniałam, że już jej nie ma w środku. Skutkiem tego, po roku nadal jestem w ciąży – spożywczej. Przez pierwsze siedem miesięcy po cesarce nie mogłam uprawiać sportu (bo zawsze byłam bardzo aktywna fizycznie, tak tak). Niby nic mnie nie bolało, ale kiedy poszłam na basen po 5 miesiącach, to bardzo wyraźnie poczułam, gdzie jest moja blizna. Ale minęło już dziesięć miesięcy, a ja nadal jestem w ciąży. I jest to niechciane dziecko.
Dlatego najbliższy rok przeznaczam na siebie. Na doprowadzenie się do stanu, w którym kolejne dziecko nie będzie dla mojego organizmu szokiem. Bo marzy mi się drugie, nic na to nie poradzę. Natura mnie woła. Może przestanie, zanim stwierdzę, że już czas. Nie robię tego dla Emmy. Po prostu chcę mieć dwoje dzieci. Moich.
Odkurzyłam już mój kołowrotek (tak Ojciec Dzieciom nazywa orbiter), zapisałam się na francuski (którego nie mogę się już doczekać!). Zaczyna się wiosna, a to zawsze dla mnie dobry czas.
Swietnie! Wiesz, ze ja tez ostastnio wlasnie tak myslalam – ze kurcze, chcemy sie starac o kolejne bejbi w przyszlym roku, ale chyba najpierw musze sie sama doprowadzic do porzadku! I tez jestem po cesarce! Znam ten bol :( Wczoraj na orbim zaliczylam 40 minut ;) wracam na dobry tor, boosatnio znowu odpuscilam. Trzymam kciuki za Ciebie!
PolubieniePolubienie
Wow 40 minut! Mi się nudzi po 20 minutach, ale muszę znowu zacząć :) po cesarce doszłam do siebie szybko, prawie nie brałam leków przeciwbólowych, ale zawsze miałam takiego stracha, że coś sobie tam rozerwę i będę miała problem.
PolubieniePolubienie
No wlasnie, dlatego ogladam serial, to mi sie nie nudzi :D a najlepiej dwa rozne seriale :D juz raz, czy dwa udalo mi sie machcnac 80 minut :D
PolubieniePolubienie
Co ogładasz. My oglądaliśmy Przyjaciół wszystkie sezony po kolei, dlatego tylko 20 minut ( tyle trwa odcinek), ale wyoglądałam wszystko:)9
PolubieniePolubienie
no wlasnie skonczylam Anatomie Prawdy, a tak to Prawo Agaty i Lekarzy na biezaco, no i teraz nie wiem. ale chyba wroce do Gotowych na wszystko – ogladalam zanim wyjechalam do Irlandii, ale musze zaczac od pierwszych odcinkow, bo nie pamietam nawet na ktorym sezonie skonczylam ;) W ciazy ogladalam Doktora House, dokonczylam go przy odciaganiu mleka ;)
No to nie biore sie za Przyjaciol, bo nie schudne :D hhehehehe ;)
PolubieniePolubienie
O, Anatomii Prawdy nie znam! Prawo Agaty i Lekarzy też oglądam, i ten nowy durny Sama Słodycz. Koniec Housa był boski!
PolubieniePolubienie
O, to ja nic nie wiem o tej Slodyczy :D
Housa zawsze bede milo wspominac, chyba dzieki ciazy ;) Zanim wyjechalam to ogladalam jeszce Prison Break i Lost, ale chyba Lost za bardzo zorbil sie pokrecony, wiec nawet nie chce do niego wracac.
Jak lubilas Housa, to Anatomia Prwady tez ci przypadnie do gustu ;)
PolubieniePolubienie
Anatomia prawdy się ogląda, ale zapomniałam, że miałam to robic na orbiterze! :) dzięki za serial:))
PolubieniePolubienie
;) fajnie, że ci się spodobał :D I marsz na orbitrek ;)
PolubieniePolubienie
[…] rok temu obiecywałam w tej notce, nadać mojemu życiu nowy kierunek. W sierpniu pisałam o swojej nowej miłości do aktywności […]
PolubieniePolubienie